Artzept 2009 już się zakończył. Mio rzecz jasna zgłosiło swój pomysł. Choć nagrody nie było, za połowiczny sukces można uznać fakt dotarcia paczki do Mediolanu – a wyglądało to groźnie: szklane banie, druty, drewniane kule i poczta polska rzadko kiedy dobrze idą w parze. Na szczęście organizatorom udało się zrekonstruować rozłożony na czynniki pierwsze (do transportu) dzbanek.

(fotografie w wykonaniu Pana Szymy)